Cześć, tos!
Ostatnio przeczytałam zdanie, które zostało ze mną na dłużej: „Nie jesteś zobowiązana być osobą, którą inni widzą w Tobie.”
Zatrzymałam się przy nim. Bo jak często próbujemy wpasować się w cudze oczekiwania?
Być osobą „ogarniętą”. Z konkretnym zawodem. Z planem na pięć lat do przodu. Z życiem, które nikogo nie rozczaruje.
A co, jeśli właśnie to – rozczarowanie cudzych oczekiwań – jest pierwszym krokiem do bycia sobą?
|