Oglądaliście start rakiety w kosmos? Robi wrażenie — tak samo jak jej załoga, o której usłyszał cały świat. Misji przewodzi Peggy Whitson. Mało kto wie, że żeby zarobić na pierwsze lekcje latania, pracowała ona na fermie kurcząt. Dziś jest najsłynniejszą amerykańską astronautką i dowodzi misją kosmiczną Ax-4.
Początki nie zawsze muszą być spektakularne. Ważne, by podążać za marzeniami i krok po kroku wcielać je w życie. Wśród nas również mogą być przyszli astronauci, odkrywcy, pisarze — albo po prostu ludzie, którzy z pasji uczynią sposób na życie.
Jedną z takich osób jest Martyna – studentka ekonomii i prawa, dokształcająca się w Bostonie. Już jako uczennica znalazła się w gronie 50 finalistów Global Student Prize. Dziś pracuje m.in. nad programowaniem sztucznej inteligencji dla rolnictwa. To nie przypadek — pochodzi ze wsi, gdzie jej pierwszą pracą była pomoc rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa.
Martyna nie wstydzi się swoich korzeni, nie wstydzi się też jako 20-latka zabierać głosu w sprawach rozwoju nauki, chociaż w sali często bywa jedną z nielicznych kobiet.
Chyba zgodzimy się, że potrzebujemy takich inspirujących osób? Czasem są bliżej, niż nam się wydaje.
A my? My też możemy zmieniać świat. W końcu, jak powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski: „Kosmos jest dla wszystkich.”