Ja nie mam daddy i nie oczekuję żadnej pomocy od psychola z urojeniami, który w szkole znęcał się nad kolegą (na to też posiadam skriny) oraz pewnie wiele innych rzeczy ma na sumieniu.
Nie znęcałem się tylko się broniłem żeby mieć spokój. Idź na pały z tymi skrinami to zobaczysz gdzie cię odeślą na leczenie .