Ja jestem domatorką i introwertyczką, ale tak jak ty bym nie żyła, nawet z tymi cechami. Czyli siedząc non stop w domu, zawsze w domu.
Życie w związku =/= życie singla. Samemu mi się nie chce nigdzie iść pieniędzy tracić i czuć się niezrecznie. Ze stypiarą jeszcze się bujne czy siostrę