A za bycie kurfą która sięga po czyjegoś męża/żonę, to kurfę się rozlicza.
A ten czyjś mąż/ żona to jakiś bezwolny twór po którego każdy kto chce może sobie sięgnąć, że "kurfe" się rozlicza za zabranie tego czegoś, a nie tego kto będąc w związku lata na boki ?
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'NAJPIĘKNIEJSZE KAFETERIANKI WSZECHCZASÓW: POKAHONTAZ, ELCIA, SALOWA, DUMBO'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.