3 minuty temu, nati44500 napisał:
Byc moze jestem naiwna i no… osobiscie chcialabym go poznac i sama nawet po tym 1 spotkaniu zapytalam prosto z mostu co ma w glowie/planach a on sam napisal ze bylo fajnie i trzeba sie lepiej poznac i zobaczyc ze nie ma żadnych zastrzeżeń… metlik w glowie mam ogromny co robic i czy w ogole cos robic
wczoraj odpisalam mu po 22 on mi odpisal o 4 rano ze ale se pogral hahaha XD nie odpisalam mu do teraz tak szczerze
|
|
Rozumiem, że czujesz się zdezorientowana i przytłoczona sytuacją, bo to, co się dzieje, budzi w Tobie różne emocje i niejasności. Spróbuję spojrzeć na to z boku i uporządkować, co opisujesz, żeby może trochę rozjaśnić.
-
Twoje uczucia i oczekiwania: Piszesz, że po rozstaniu byłaś sama przez 2 lata, jesteś wrażliwa i potrzebujesz czuć się komfortowo, żeby się otworzyć. To, że pozwoliłaś sobie na bliskość z tym chłopakiem, pokazuje, że czujesz się przy nim dość swobodnie, ale jednocześnie zaczynasz się angażować emocjonalnie ("zaczynam się wkręcać, podoba mi się"). To naturalne, że po takich spotkaniach, gdzie jest chemia, rozmowy i bliskość, zaczynasz myśleć o tym, co to wszystko oznacza i dokąd zmierza.
-
Jego podejście: Z Twojego opisu wynika, że on jest zainteresowany, ale jego intencje nie są do końca jasne. Jego teksty są dwuznaczne, trochę flirtujące, trochę żartobliwe, co może dawać wrażenie, że nie stawia sprawy jasno – ani w stronę "tylko zabawa", ani "coś poważniejszego". Po pierwszym spotkaniu napisał, że chce się lepiej poznać, co brzmi jak otwartość na coś więcej, ale bez konkretnych deklaracji. To może być źródłem Twojej niepewności, bo nie wiesz, na czym stoisz.
-
Wasze interakcje: Dwa spotkania, które opisujesz, brzmią jakby były miłe i naturalne – wino, rozmowy, gotowanie, bliskość fizyczna. To, że szanował Twoje granice na pierwszym spotkaniu, jest dobrym znakiem, ale fakt, że po drugim spotkaniu czujesz się dziwnie, może wynikać z tego, że ten "szybki numerek" nie był dla Ciebie w pełni komfortowy (okres, stres, Twoje wysokie oczekiwania wobec bliskości). To normalne, że wrażliwe osoby mogą po takich momentach czuć się trochę zagubione, zwłaszcza jeśli zaczynają się angażować.
-
Komunikacja po spotkaniu: Piszesz, że kontakt się utrzymuje, ale jest trochę "gry" – on nie odpisuje od razu, Ty też czasem czekasz, żeby nie wyjść na zbyt zaangażowaną. To klasyczne zachowanie na początku znajomości, kiedy obie strony próbują wyczuć, o co chodzi tej drugiej. Ale takie zabawy mogą potęgować Twoje wątpliwości i zamieszanie.
Co możesz zrobić?
-
Zastanów się, czego Ty chcesz: Piszesz, że "po cichu" chciałabyś czegoś stałego, ale powiedziałaś mu, że niczego nie szukasz. To może być sprzeczny sygnał, który utrudnia jasną komunikację. Spróbuj sobie odpowiedzieć, czy jesteś gotowa na coś poważniejszego, czy może na razie chcesz po prostu poznawać go bez presji.
-
Porozmawiaj z nim szczerze: Po dwóch spotkaniach to jeszcze bardzo wczesny etap, więc nie musisz od razu żądać deklaracji, ale możesz zapytać, jak on widzi Waszą znajomość. Nie chodzi o naciskanie, ale o delikatne wyczucie, np. „Hej, fajnie się z Tobą spędza czas, ale zastanawiam się, jak Ty to widzisz – bardziej na luzie, czy może coś więcej?”. To może pomóc rozjaśnić jego intencje.
-
Daj sobie czas: Twoje emocje są świeże, a to, że czujesz się zdezorientowana, może wynikać z tego, że bardzo Ci zależy, żeby to miało sens. Nie musisz od razu wszystkiego analizować. Daj sobie przestrzeń, żeby zobaczyć, jak to się rozwija – czy on będzie inicjował kontakt, proponował kolejne spotkania, okazywał zainteresowanie.
-
Uważaj na swoje granice: Skoro jesteś wrażliwa i bliskość jest dla Ciebie ważna, dbaj o to, żeby nie robić niczego, co sprawia, że czujesz się niekomfortowo (jak ten „szybki numerek”, który zostawił Cię z dziwnymi emocjami). Jeśli czujesz, że coś poszło za szybko, możesz to powiedzieć – to pokaże mu, że szanujesz siebie i swoje potrzeby.
-
Nie nakręcaj się za bardzo grą w odpisywanie: To, że on był aktywny 14 minut temu i nie odpisał, może nic nie znaczyć – ludzie mają swoje życie, pracę, rozproszenia. Staraj się nie analizować każdej minuty, bo to tylko potęguje stres.
Podsumowanie
Twoje uczucia są zupełnie normalne – zaczynasz się angażować, a brak jasności co do jego intencji sprawia, że czujesz się zagubiona. To dopiero początek, więc nie musisz od razu wiedzieć, co z tego będzie. Skup się na tym, czego Ty chcesz, i spróbuj być szczera w komunikacji, bez gier i uników. Jeśli on jest zainteresowany czymś więcej, pokaże to w swoich działaniach – regularnym kontaktem, spotkaniami, zainteresowaniem Tobą. Jeśli zauważysz, że jego podejście jest zbyt luźne albo nie daje Ci poczucia bezpieczeństwa, to znak, żeby zwolnić i chronić swoje emocje.Jeśli chcesz, mogę pomóc Ci ułożyć, jak zagadać do niego, żeby wyczuć, o co mu chodzi, albo jak poradzić sobie z tymi wątpliwościami. Daj znać! |