- Upały zawsze były groźne dla energetyki, bo oznaczają przegrzewanie się sieci czy transformatorów, a często też ubytki mocy elektrowni konwencjonalnych chłodzonych wodą z rzek. Fotowoltaika pomaga w bezpiecznej pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego podczas upałów, ale ryzyko powstawania hydrologicznych ubytków mocy nadal występuje, co może mieć znaczenie dla bilansu mocy wieczorem, kiedy PV przestaje pracować - mówi Grzegorz Kinelski, prezes zarządu Enei.
|