Obecny wózek jest dla niego męką – uwiera, nie podpiera ciała, ogranicza ruch i sprawia ból. Potrzebuje specjalistycznego wózka, który pozwoli mu po prostu być blisko mamy, taty, siostry i braci. Na spacerze i w domu. Niestety, mimo dofinansowań z NFZ i PFRON brakuje ponad 20 tysięcy złotych.
Dla nich to kwota nieosiągalna. Dla Ciebie – może kilka chwil i gest dobrej woli. Piotruś nie prosi o cud. On tylko chce być obecny – tak jak każdy inny chłopiec. Z serca dziękujemy,
Agnieszka – mama Piotrusia z rodziną.
|