Cześć,

zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego Twoje solówki brzmią jak mechaniczne ćwiczenia skal, mimo że technicznie grasz poprawnie?

Problem leży w podejściu. Większość gitarzystów myśli: "Znam pentatonikę, więc mogę grać solówki."

To jak myśleć, że znajomość alfabetu automatycznie czyni Cię pisarzem.

Oto różnica:

Ćwiczenie skali: grasz kolejne dźwięki bez zastanowienia nad ich znaczeniem.
Muzyczna fraza: wybierasz dźwięki świadomie, tworząc melodyczną myśl z początkiem, rozwinięciem i zakończeniem.

Prosty test: zagraj 5-dźwiękową frazę i zatrzymaj się.

Czy brzmi jak kompletna myśl muzyczna? Czy chciałbyś ją usłyszeć ponownie? Jeśli nie, to pracujesz nad techniką, nie nad muzyką.

Praktyczne rozwiązanie:

- zanim zagrasz, stwórz w głowie krótką frazę (kilka dźwięków)
- spróbuj ją zaśpiewać
- podoba się? jeśli nie, to powtórz poprzednie kroki, aż Ci się spodoba
- dopiero teraz spróbuj ją zagrać na gitarze (początkowo może Ci to chwilę zająć)

To pierwszy krok do oduczenia się mechanicznego odgrywania.

Pamiętaj: wielcy gitarzyści często nie grają wielu dźwięków, ale grają wielkie dźwięki.

Jutro opowiem Ci o trzech technikach, które sprawią, że Twoje solówki będą grały "z sercem".

PS: Jeśli chcesz systematycznie nauczyć się budować ekspresyjne solówki od podstaw, zajrzyj do mojego kursu "Instrukcja Improwizacji". Tam pokazuję krok po kroku, jak przekształcić techniczne umiejętności w prawdziwą ekspresję muzyczną.

Szymon Zeifert
ćwicz mądrze - niekoniecznie dużo



Otrzymujesz tą wiadomość, ponieważ zapisałeś się na moją listę emailową. Nie chcesz otrzymywać więcej wiadomości? Wypisz się.

Moje dane firmowe:
Instrukcja Improwizacji, Kościuszki 1c/601A, Gliwice, N/A 44-100, Stany Zjednoczone