Prawo mówi, że nie wolno grodzić brzegów jezior czy rzek w Polsce, ale kto by się tym przejmował.
Anna Maziuk przyjrzała się, jak to działa na mazurskich jeziorach. Wniosek? Jest fatalnie. Betonowe płoty dochodzą do linii brzegu, odcinane są całe półwyspy, a do jezior, które niegdyś bez trudu można było obejść, teraz nie ma prawie dostępu. Wspólne dobro jest zawłaszczane przez cwaniaków. Przepisy i kary nie są egzekwowane.
Pierwsze komentarze czytelników? „Państwo z kartonu” – trudno się z tym nie zgodzić.
A w Skandynawii żar. Niektóre obszary Norwegii po raz pierwszy w historii odnotowały temperaturę sięgającą 30 stopni Celsjusza przez 13 dni z rzędu. To o 8-10 stopni Celsjusza więcej niż przeciętna dla lipca.
Upalnie jest nawet pod wodą. Ocean pochłania ponad 90 proc. energii cieplnej, która zostaje w systemie klimatycznym na skutek spowodowanego przez naszą cywilizację globalnego ocieplenia. Ale nie jest studnią bez dna. Coraz częściej jego temperatura jest o kilka stopni wyższa od normy, czasem przez wiele miesięcy, co bywa zabójcze dla podmorskiego życia –
pisze Aleksander Gurgul. Możliwe, że zbliżamy się do punktu krytycznego w systemie klimatycznym Ziemi.
Bardzo mnie cieszy to, że władza ustawodawcza wreszcie korzysta ze swoich uprawnień, by ograniczyć sobiepaństwo jednego człowieka, który nigdy nie ukrywał swoich partyjnych sympatii.
Izrael i USA potępiły tę decyzję. Polska zaś nie zajmuje w tej sprawie jednoznacznego stanowiska. Myślę, że to wstyd w świetle tego, co się obecnie dzieje w Strefie Gazy. Żaden cel polityczny, żadna racja stanu nie może stanowić alibi dla głodzenia ludzi na śmierć.