Hello nie,
Jak pewnie już wiesz, angielski to dość ciekawy język - prawie nic się w nim nie odmienia. Nie ma przypadków, a nawet czasowniki zmieniają się znacznie mniej niż w języku polskim. Nie zdziwi Cię więc informacja, że szyk wyrazów w zdaniu jest niesamowicie ważny - ale też na szczęście dość stały.
Na początku nauki angielskiego proponuję nie kombinować zbyt mocno i stosować taki szyk w twierdzeniach:
kto + robi + co + gdzie + kiedy
Nieco dokładniej:
osoba (kto/co) + czynność (robi) + obiekt czynności (co) + sposób (jak) + miejsce czynności (gdzie) + czas (kiedy)
Oczywiście nie wszystkie te elementy muszą być w każdym zdaniu. Najprostsze zdania to:
kto + robi + co, czyli: podmiot + orzeczenie + dopełnienie, np.:
- I drink coffee. - Piję kawę.
- She is a teacher. - Ona jest nauczycielką.
- It is raining. - Pada deszcz.
Ale możesz te zdania rozbudować, dodając wspomniane elementy:
- I drink coffee slowly in my house after work every day.
Codziennie piję kawę powoli w moim domu po pracy.
- She is a teacher in an elementary school in Toruń on weekdays.
W dni powszednie jest nauczycielką w szkole podstawowej w Toruniu.
- It is raining a little bit in Warsaw at the moment.
W tej chwili w Warszawie trochę pada.
Wskazówka: kolejność tych określeń jest istotna. Warto zapamiętać jedną prostą zasadę: czas stawiamy na końcu.
|