Nieproszony gość na polskim niebie
Po incydentach z 2022 roku, kiedy rosyjska rakieta Ch-55 spadła w okolicach Bydgoszczy, czy eksplozji ukraińskiej rakiety przeciwlotniczej S-300 w Przewodowie, mamy kolejnego nieproszonego gościa. W nocy na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w woj. lubelskim spadł – jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej”, potwierdzonych później przez prokuraturę – dron typu Shahed (a konkretnie - jego rosyjska wersja, Geran), używany przez Rosjan.
Takich sytuacji może być więcej, jeśli konflikt Rosji z Ukrainą się szybko nie skończy. Nieoficjalnie wiadomo, że Donald Trump proponuje, by bezpośrednie negocjacje Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim toczyły się w Budapeszcie. To zły pomysł, który trzeba z całą mocą zablokować – pisze redaktor naczelny Grupy Gremi Bogusław Chrabota.
Może problem miejsca spotkania sam się rozwiąże, jeśli Władimir Putin dalej będzie wykręcał się od negocjacji? Na razie wyraźnie już zniecierpliwione USA i kraje Europy przygotowują plan gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow przekonuje, że rozmowy o takich gwarancjach bez udziału Rosji są „drogą donikąd”.