Mam na imię Magdalena i piszę do Ciebie jako mama dwóch niezwykłych dziewczynek – Zosi i Łucji. Urodziły się tego samego dnia, ale ich życia potoczyły się zupełnie inaczej…
Zosia biega, mówi i zadaje setki pytań dziennie. A Łucja? Łucja też potrafi wiele – ale na swój sposób. Niestety, przez dziecięce porażenie mózgowe nie potrafi jeszcze samodzielnie siedzieć, chodzić ani mówić.
Codziennie uczymy się razem, jak wygląda życie w świecie barier, które dla innych dzieci nie istnieją. Ale mamy też ogromne marzenia – żeby Łucja pewnego dnia mogła usiąść, stanąć, a może nawet zrobić pierwszy krok...
Dlatego dziś proszę Cię o pomoc.
|