Jeszcze nie tak dawno praca w branży reklamowej była czymś pożądanym, bo wiązała się z prestiżem i nobilitacją. Dawała poczucie wyjątkowości. Coś się jednak zmieniło. – Byliśmy karmieni mitem romantyzmu reklamy. Praca po nocach była dowodem pasji, deadline był przypływem adrenaliny, kampania - artystyczną misją. Dla wielu z nas był to styl życia. Młode pokolenie tego mitu nie kupuje. Przyszli do pracy, nie do kultu. I mają rację, bo świat się zmienił – komentują moi rozmówcy.
więcej