Czasami, kiedy kończę dzień i wreszcie mogę na chwilę usiąść w ciszy, zaglądam do folderu z opiniami od uczestników mojego kursu.
Nie ukrywam – to jest dla mnie coś więcej niż feedback.
To są historie, które przypominają mi, po co to wszystko robię.
Kilka dni temu trafiłem na wiadomość, która od razu zatrzymała mnie w miejscu:
| | | |