Z jakimi nastrojami wchodzicie w nowy rok akademicki? Dla jednych to powrót na stare śmieci, do dobrze znanych studenckich ławek, dla innych początek czegoś nowego. Bez względu na to, czy jesteśmy na pierwszym, drugim, czy trzecim roku – mogą pojawić się pewne obawy. Rzeczywistość studencka bywa wymagająca, a czasem brutalna.
W Polsce średnio 40 proc. studentów rzuca studia. Często bardzo szybko – już w pierwszych tygodniach semestru. Dlaczego? Bo sobie nie radzą. Bo źle wybrali. Bo mogą. Skala zjawiska zaskakuje nawet uczelnie: są kierunki, gdzie odpada ponad połowa rocznika.
Ale czy rezygnacja zawsze oznacza porażkę? A może to raczej sygnał, że szukanie własnej ścieżki bywa długim i krętym procesem? Uczelnie inwestują w pomoc, doradztwo i zajęcia wyrównawcze, by studentom łatwiej było przetrwać trudny start. Jednak to my sami musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteśmy na właściwej drodze.
Nowy rok akademicki to dobry moment, żeby się nad tym zastanowić i znaleźć w tym wszystkim motywację, by iść dalej.
