Jak Wam mijają pierwsze dni po powrocie na studia? Nawet jeśli trudno ponownie przyzwyczaić się do porannego wstawania, a wykładowcy już straszą warunkami zaliczenia przedmiotu, to mamy dla Was typowo polskie pocieszenie: mogło być zdecydowanie gorzej. Najlepiej wiedzą o tym niedoszli studenci etyki na Uniwersytecie Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, którzy na dwie godziny przed uroczystą inauguracją roku akademickiego dowiedzieli się, że... ich kierunek jednak się nie otworzy.
Na lodzie zostało ponad 200 studentów i studentek. Niektórzy podpisali już umowy na wynajem mieszkania, są też tacy, którzy o zamknięciu kierunku dowiedzieli się dosłownie w drodze po legitymację. - Przeprosili, powiedzieli, że im przykro. Nam też jest przykro. I tyle z tej przykrości jest -
opowiadają "Wyborczej" osoby, które miały studiować etykę na UKEN. Dopytaliśmy też, co w zamian zaoferowała im uczelnia.