No my byliśmy pod wieczor, masa turystów szła taka jakby chmara, były raczej brzydkie/grube i sie nie chowały , nie kojarzę czegos takiego.
z jedzenia to tam takie dobre kulki były z jakims takim farszem nie wiem czy to było ziemniaczane czy jakie. Nie pamietwm nazwy. Terwz niedligo lece znowu do Amsterdamu ale tylko na 2 dni