- I naprawdę dziwimy się, że ludzie nie mają zaufania do systemu emerytalnego albo w ogóle zaufania do państwa? - pyta Łukasz Wacławik z wydziału zarządzania krakowskiej AGH. Sprawa
konfiskaty składek uznanych przez ZUS za nienależne radykalnie to zaufanie podważa.
Mechanizm opisał Leszek Kostrzewski w tym tekście. Reakcja Ministerstwa Pracy na ten pierwszy tekst była bardzo zachowawcza: wszystko zgodnie z prawem. I fakt, mechanizm konfiskaty jest zgody z prawem. My jednak pytamy o to, czy jest sprawiedliwy.
Już dzień później resort zmienił zdanie. - Przyjrzymy się w ministerstwie przepisom ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zakresie zasad zwrotu nienależnie opłaconych składek i terminu przedawnienia tego żądania -
mówi Wyborczej.biz Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. Sprawą zajmie się także Rada Dialogu Społecznego 13 października. Liczymy więc na zmiany.
Na zaufanie Polaków bardzo chce pracować bank PKO BP. - Naszym zadaniem jako
największego banku, w którym co czwarty Polak trzyma swoje oszczędności, jest ciągła edukacja klientów. Że warto oszczędności odkładać długoterminowo, także z myślą o emeryturze lub poduszce bezpieczeństwa na trudniejsze czasy. A dziś niestety około 70 proc. środków leży na kontach bieżących -
mówi prezes PKO BP Szymon Midera w rozmowie z Anną Popiołek i Sebastianem Ogórkiem.
Choć pieniądze w budżecie państwa nie są tak bliskie jak pieniądze na własnym koncie, to również trzeba je brać w rachubę w rachunku zaufania. Prezes Midera deklaruje: - Zadbajmy o to, aby banki maksymalnie wykorzystywały swój potencjał do finansowania wzrostu gospodarczego. Ale pytany o planowaną przez rząd podwyżkę stawki CIT dla banków, odpowiada wymijająco.
- Prawdą jest, że zyski banków są wysokie – ale dziś. To biznes cykliczny i np. jeszcze kilka lat temu stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału w tę działalność były niższe niż koszt jego pozyskania. Innymi słowy, z perspektywy wielu właścicieli zagranicznych banków działających na polskim rynku np. z Holandii, Austrii, USA, Francji czy Włoch, dokładali oni do biznesu. Pamiętajmy również, że stopy procentowe, czyli ważne źródło naszych obecnie wysokich zysków, są od dwóch lat systematycznie obniżane - mówi.
Tymczasem Sejm rozpoczął prace nad
przyszłorocznym budżetem państwa w atmosferze gorącej awantury (
takich emocji w sprawie budżetu nie było od dawna).