| | Spółki wypłacające najwyższą miesięczną dywidendę. Zbuduj portfel, który płaci co 30 dni [GOTOWE PORTFOLIO]Wpływy "do ręki" i co miesiąc, niezależne od kalendarza wypłat twojego pracodawcy. Właśnie takie są miesięczne dywidendy, które pozwalają zamienić giełdę w źródło regularnego dochodu pasywnego, który można reinwestować lub przeznaczać na dowolne cele. Dzięki odpowiedniej selekcji spółek i uwzględnieniu podatków da się zbudować portfel, który nagradza cierpliwość stabilnymi przelewami. To rozwiązanie dla inwestorów ceniących przewidywalność, dyscyplinę i postęp w stronę finansowej niezależności. Inwestowanie w spółki wypłacające dywidendę co miesiąc to prosty sposób, by przekształcić kapitał w regularny strumień gotówki. Zamiast czekać na kwartalne lub półroczne wypłaty, otrzymujesz mniejsze, ale częstsze przelewy, które łatwiej planować w domowym budżecie. Taki rytm wzmacnia też nawyk systematycznego oszczędzania i reinwestowania. Portfele oparte na miesięcznych dywidendach mogą łączyć wysoką jakość z atrakcyjną dochodowością, jeśli rozważnie pomieszamy stabilne podmioty z bardziej dochodowymi, lecz ryzykowniejszymi komponentami. Przygotowaliśmy kilka portfeli, które zapewniają gotówkę co miesiąc. Przeczytaj całość > | Codzienny poranny briefPo słabych wynikach Netfliksa nastroje na Wall Street są ostrożne. Kontrakty na S&P 500 i Nasdaq krążą blisko zera, a inwestorzy czekają na kolejne raporty i dane z rynku nieruchomości w USA. Bitcoin ok. 108,4 tys. dol., a Ethereum ok. 3,83 tys. dol. po wczorajszej nerwowej sesji na rynku krypto. Ropa rośnie po amerykańskich sankcjach na rosyjskie koncerny naftowe. To wspiera sektor paliw. Złoto zaliczyło duży spadek, bo dolar się umocnił — to sygnał większej ostrożności na rynkach. Miedź pozostaje wysoko (okolice 10,6–10,7 tys. dol./t), co zwykle pomaga spółkom surowcowym. W Warszawie WIG20 w środę urósł ok. 1,6 proc. — ciągnęły go banki, Orlen i PZU. Dziś rynek sprawdza, czy ten ruch się utrzyma. Sprawdź też: Prospekt Smyka zatwierdzony. Będzie wielki debiut giełdowy | Otwarcie dnia — 23 październikaGPW:
Orlen — ropa drożeje po sankcjach na rosyjskie firmy, więc paliwa mogą otwierać się mocniej w górę. KGHM — kurs jest wrażliwy na miedź, a miedź trzyma wysoki poziom ok. 10,6–10,7 tys. dol./t. PKO BP / Pekao — banki podbijały WIG20 w środę. Sprawdź, czy sektor utrzyma impet po porannych odczytach PMI w Europie. Uwaga ogólna: dziś obowiązuje zaktualizowany regulamin rodziny indeksów GPW Benchmark (temat techniczny, ale bywa istotny przy rebalansach).
USA (premarket):
Netflix (NFLX) — spada po niespodziewanej opłacie podatkowej z Brazylii i słabszym zysku mimo rekordowych przychodów. Tesla (TSLA) — niższy zysk i presja na marże. Musk promuje robotaksi, ale kurs reaguje spadkiem. Texas Instruments (TXN) — słaba prognoza na IV kwartał ciąży całemu segmentowi analogów. Intuitive Surgical (ISRG) — silny wzrost po lepszych wynikach i podniesieniu prognoz procedur. IBM (IBM) — mimo bicia oczekiwań rynek karze wolniejsze tempo rozwoju w sektorze software'owym. Na starcie presja podażowa. | Wykres dnia | | Intuitive Surgical (ISRG)Akcje Intuitive Surgical skoczyły po wczorajszych wynikach za trzeci kwartał — przychody wzrosły o 23 proc. rok do roku, zysk pobił oczekiwania, a spółka podniosła prognozę wzrostu liczby zabiegów w systemie da Vinci. Skala ruchu w handlu po wynikach sięgała około 14–17 proc., co zwróciło uwagę całego rynku medtech. Technicznie kurs wybił się z kilkumiesięcznej konsolidacji, tworząc wyraźną lukę wzrostową — ważne będzie jej utrzymanie w kolejnych dniach. Fundamentem pozostaje rosnący popyt na robotykę (globalne procedury około 20 proc. rok do roku) i więcej instalacji systemów, choć spółka sygnalizuje też lekki wpływ ceł na marże. Czytaj też: NBP publikuje nowe dane o pieniądzu. Podaż wzrosła aż o 11 proc. | | Kalendarz makro (23–30 października)23.10 Wstępne wskaźniki PMI dla strefy euro, Wielkiej Brytanii i USA pokażą, czy przemysł i usługi hamują, czy odbijają. 23.10 USA: sprzedaż istniejących domów (godz. 16:00 CET), ważna dla oceny koniunktury mieszkaniowej. 23.10 USA: cotygodniowe wnioski o zasiłek. Jeśli publikacja nie zostanie wstrzymana przez shutdown, pokaże bieżące chłodzenie rynku pracy. 24.10 USA: finalny indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan, czyli puls konsumenta. 27.10 Niemcy: Ifo Business Climate (10:00 CET), barometr nastrojów firm i drogowskaz dla DAX. 30.10 EBC: decyzja i konferencja, rynek oceni ton prezesa i wskazówki co do inflacji i wzrostu. 30.10 USA: szybki szacunek PKB za III kwartał, kluczowy obraz tempa gospodarki. | Token krypto pod lupąPolygon (POL/MATIC) — w październiku sieć wdrożyła duży upgrade "Rio", który ma przyspieszyć płatności (docelowo tysiące transakcji na sekundę) i skrócić finalizowanie transakcji do kilku sekund. To techniczny krok w stronę bycia "łańcuchem do płatności", co może przyciągać partnerstwa i developerów. Dodatkowo trwa migracja z MATIC do POL, a instytucje testują regulowane formy stakingu — to buduje fundamenty pod długoterminowy popyt. Krótkoterminowo kurs nadal będzie wrażliwy na nastroje rynku i rotacje w altach, ale katalizator "Rio" jest konkretny i świeży. | Cytat dnia | | "Zanotowaliśmy najlepszy kwartał pod względem sprzedaży reklam w historii" — Greg Peters współ-CEO Netflix, po wynikach za III kw. | | Redakcja poleca | Grzegorz Kubera Dziennikarz Business Insider Polska. Technologie i AI, inwestowanie, biznes | Dlaczego dług USA doszedł do 38 bln dol. i co to oznacza? Amerykański dług publiczny przekroczył 38 bln dol. i w nieco ponad dwa miesiące urósł o kolejny bilion — to najszybsze tempo poza okresem pandemii. Powód jest prosty: rząd co roku wydaje znacznie więcej, niż zbiera w podatkach, a odsetki od długu są coraz wyższe, więc dług rośnie "sam z siebie". Dużą część budżetu pochłaniają wydatki, które trudno ściąć szybko — emerytury, zdrowie i rosnące koszty obsługi długu w starzejącym się społeczeństwie. Gdy stopy procentowe poszły w górę, koszt odsetek przebił wydatki na część kluczowych programów i będzie rósł, jeśli nie spadną stopy albo nie spadnie zadłużenie. Dla zwykłego obywatela oznacza to w praktyce presję na wyższe podatki w przyszłości, mniej miejsca w budżecie państwa na inwestycje i potencjalnie wyższe stawki kredytów, jeśli rynki będą wymagać większej premii za ryzyko. To także mniejsze pole manewru rządu w kryzysie — gdy przyjdzie gorszy czas, trudniej będzie szybko i tanio pożyczyć na programy pomocowe. Rządy zadłużają się dziś mocniej, bo muszą finansować ochronę zdrowia i świadczenia dla coraz większej grupy seniorów, inwestycje i bezpieczeństwo, a jednocześnie nie chcą szybko podnosić podatków lub ciąć wydatków społecznych. Ekonomiści ostrzegają, że jeśli trend nie zwolni, rosnące odsetki będą "zjadać" coraz większą część budżetu. To odbije się na wzroście gospodarczym i poziomie życia. Sprawdź też: Do Polski wkracza nowy bank. Co zaoferuje klientom jeden z europejskich liderów? | Rynki, giełda i krypto Czytaj i bądź na bieżąco. Najważniejsze treści, świeże newsy, opinie ekspertów. Giełda > | Nadawcą wiadomości jest Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o. z siedzibą przy ulicy Domaniewskiej 49, 02-672 Warszawa. Wiadomość została wysłana na ten adres, ponieważ jesteś zarejestrowanym subskrybentem newslettera Business Insider. Jeśli nie chcesz otrzymywać od nas e-maili, zrezygnuj z subskrypcji . | |