kilka dni miętoliłaś w zaburzonym umyśle, że napisałam ci, że wymądrzając się o związkach, poruszasz się w sferze abstrakcji i teorii (jak leżak). Podtrzymuję to.
Nie myślałam o tym wcale, do tej chwili. Ani nie mogłabym myśleć kilka dni, bo to napisałaś wczoraj.