Budapeszt przynosi pecha
Rosja ma kłopoty. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na główne rosyjskie koncerny naftowe. Z kolei Bruksela przyjęła 19. pakiet sankcji, mocno bijący w finansowanie rosyjskiej wojny. Nowe sankcje zostały nałożone na Rosję w środę wieczorem, gdy okazało się, że nie dojdzie do szczytu Trump-Putin, który planowany był w Budapeszcie. W RP.pl piszemy o możliwych tego konsekwencjach.
Nie wiedzie się także posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, który 6 grudnia ubiegłego roku wyjechał na Węgry i uzyskał tam azyl polityczny. Ciąży nad nim trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie, jest ścigany europejskim nakazem aresztowania i czerwoną notą Interpolu. Polityk od dłuższego czasu przebywa w Budapeszcie i nie bierze udziału w posiedzeniach Sejmu (ostatnia usprawiedliwiona nieobecność datowana jest na 20 grudnia 2024 r.), nie ma parlamentarnej pensji i nie ma dostępu do sejmowego maila. Z czego żyje? – Pracuję we własnym zakresie nad różnymi projektami – odpowiada nam oględnie Romanowski.