Nie pochodzę z bogatej rodziny i patrząc na swoje dzieciństwo oraz część dorosłości, bardziej znajome jest mi uczucie, co to znaczy nie mieć pieniędzy, niż je posiadać. Znam też uczucie, jak to jest móc decydować o tym, czy chcę nad czymś pracować, czy nie, ponieważ przez to, jak rozwinąłem moją firmę i doradztwo, mogę pozwolić sobie na wybieranie tego, co mi odpowiada, a co nie. No i w końcu doskonale rozumiem, że niezależnie od tego, na jakim etapie jesteś — zawsze chcesz więcej.
Zawsze są obawy i emocje, które nosisz w sobie. One się nie zmieniają. Zmienia się tylko ich treść — inne problemy, inne cele, inne wyzwania. Dlaczego o tym piszę? Bo bardzo często spotykam się ze stwierdzeniem: „Nie wezmę tego narzędzia, bo jest płatne. Najpierw coś sprzedam przez internet, a później dodam to narzędzie.”
Albo: „Nie wezmę tej konsultacji teraz, spróbuję zrobić to sam/a, a najwyżej później się zgłoszę.”
Jak błędne jest to myślenie. Wielokrotnie zdarzało się, że w moich kampaniach — albo u moich klientów — jedno rozwiązanie zrobiło większość obrotu.
Wiele razy też jeden drobny błąd blokował całą sprzedaż, a jego odnalezienie potrafiło zwiększyć wyniki firmy kilkukrotnie. Czy w takim razie narzędzie marketingowe, które nawet jeśli kosztuje 2500 zł rocznie, lub konsultacja czy audyt — dajmy na to za 3000 zł — to dużo? W sumie to daje 5500 zł rocznie. 458 zł miesięcznie. 15 zł dziennie. Ile jesteś w stanie przepalić budżetu, jeśli masz w swoich działaniach coś, co nie pozwala na sprzedaż?
Lub ile okazji możesz stracić, gdy nie skorzystasz z funkcjonalności podnoszącej sprzedaż — tylko dlatego, że jakieś narzędzie jest płatne? ➡️ Znacznie więcej!
Przepalenie tylko 50 zł dziennie na budżecie to 18 000 zł rocznie. Oczywiście mało kto tyle przepala, bo jak coś nie działa po tygodniu czy miesiącu, wiele osób rezygnuje. A to powoduje jeszcze większe straty. Może piszę tę wiadomość trochę chaotycznie. Może moje przykłady nie są mega trafne.
Ale to, co chcę przekazać, to fakt, że nie jesteś w stanie ściąć drzewa nożyczkami do papieru. Potrzebujesz odpowiednich narzędzi i wiedzy, żeby robić skuteczny marketing i zarabiać w nim duże pieniądze. Bo mam jeszcze jedną przykrą prawdę. I dotyczy to także mnie. Są ludzie na tym świecie, którzy — gdyby zabrali się za mój czy Twój biznes — zrobiliby to stokroć lepiej.
Być może stworzyliby z tego miliardowy biznes. Ale nie zabiorą się. I dlatego to my musimy dbać o to, żeby wyszło jak najlepiej. Czasem trzeba zaryzykować, zanim będzie bezpiecznie. Postawić krok tam, gdzie się boisz.
Zainwestować nie tylko w małe rzeczy, ale i w te większe, które mogą otworzyć zupełnie nowe drzwi. Mam nadzieję, że ten mail w jakiś sposób Cię zainspiruje do działania i przyniesie zmiany na lepsze Pozdrawiam, Daniel Ps. Jeśli jeszcze nie widziałeś/aś moich instrukcji z najlepszą opcją w kampaniach i gotową strukturą, to kliknij TUTAJ i obejrzyj. Warto! |