Piątek, 10 października 2025
redaktor działu Świat i naczelny magazynu „Książki”
 
Gal, german, lantan, grafit, neodym i dysproz. Bez nich nie ma nowych technologii. Jeśli Chiny delikatnie ograniczają eksport tych surowców, Tesla, Siemens i Lockheed Martin odczuwają to boleśnie w ciągu kilku tygodni – zauważa „Die Welt”.

Dlatego newsem dnia, entuzjastycznie odnotowanym na giełdach, jest deal dopięty przez Donalda Trumpa i Xi Jinpinga. W skrócie: Pekin ma na rok zrezygnować z ograniczeń w eksporcie metali ziem rzadkich do USA, a Waszyngton obniży cła na chińskie towary. 

Czyli Pekin dogaduje się z Trumpem – na jak długo? W starciu mocarstw z jednej strony mamy USA z kapryśnym prezydentem, a z drugiej - Chiny, o zamiarach których wiadomo szokująco mało. Wiemy, że autorytarne Chiny nie myślą w kategoriach cykli wyborczych, ale wielu dekad do przodu. Oraz że za potężnymi inwestycjami w technologie,  kryje się głęboka strukturalna słabość.

Pytania doprecyzowujące, zadawane w tej sprawie Pentagonowi, pozostają na razie bez odpowiedzi. Może dlatego, że ostatnio Pentagon odciął dziennikarzy głównych mediów – od teraz monopol na przekaz informacji o nadal najpotężniejszej armii świata mają akredytowani siewcy różnych teorii spiskowych, na co uwagę zwraca Anne Applebaum.

Koniec z abonamentem RTV – ministerstwo kultury ogłosiło, że dogadało się resortem finansów w sprawie pieniędzy na media publiczne. Chodzi o 2,5 mld zł rocznie.

Na pewno mniej, choć i tak sporo, kosztował 4. sezon „Wiedźmina” – a czy warto poświęcić dla niego kilka godzin, można dowiedzieć się tu. 
To dzięki osobom, które subskrybują Wyborcza.pl, możemy tworzyć nie tylko ten newsletter, ale też reportaże, wywiady i śledztwa. Dziękujemy! Jeśli jeszcze nie masz prenumeraty cyfrowej, sprawdź aktualne promocje TUTAJ.
TEMATY DNIA
NIE PRZEGAP
PODCAST