48 lat i 20 kg za dużo.
„Od poniedziałku się ogarnę”, „byle do wakacji”, „od stycznia zacznę porządnie”.
Tylko że zawsze coś stoi na drodze – brak czasu, zmęczenie, albo po prostu życie.
Przekierowanie
A ciało? Jeszcze nie boli. Jeszcze daje radę.
Tylko że właśnie to „jeszcze” jest najgorsze.
Bo dopiero kiedy pojawią się pierwsze objawy – zadyszka po schodach, gorsze wyniki, ból kolan, czy kręgosłupa – wtedy zaczyna się walka z czasem.
Ale Ty nie musisz czekać aż coś się posypie.
Możesz zacząć działać zanim będzie trzeba gasić pożar.
Możesz już jutro o 20:00 profilaktycznie zadbać o zdrowie i odzyskać kontrolę – bez restrykcji, bez 5 posiłków dziennie, bez codziennego trenowania.
Zapisz się na darmowe szkolenie o tutaj
Nie czekaj na pierwszy „sygnał ostrzegawczy”.
Zrób krok zanim ciało zmusi Cię do pauzy.
Oskar |