- Alkohol jest jak chwilówka. Pomaga na moment, a potem długo spłacasz dług. Wydaje nam się, że umiarkowane ilości alkoholu poprawiają nastrój, ale to nieprawda - mówi Marta Jaskulska, psycholożka kliniczna, autorka książki 'Żyj ciekawiej. 30 dni bez alkoholu' . |