Jan Komasa doskonale rozumie, czym jest dyktatura i tyrania polityczna. My, widzowie, też dobrze wiemy, jak polityka może ingerować w życie rodzinne, jak można ludzi zastraszać, wykorzystując ich lęk przed tym, że ich bliskich może spotkać krzywda.
Prawdziwa zmiana dyskursu społecznego na temat przemocy rodzinnej nastąpi w momencie, w którym będzie się ją prezentować we wszystkich, także tych mniej oczywistych i komfortowych społecznie odsłonach.
To dzięki osobom, które subskrybują Wyborcza.pl, możemy tworzyć nie tylko ten newsletter, ale też reportaże, wywiady i śledztwa. Dziękujemy! Jeśli jeszcze nie masz prenumeraty cyfrowej, sprawdź aktualne promocje TUTAJ.