Choć informatycy i programiści stali się finansową elitą polskiego rynku pracy, to wydaje się że
czasy eldorado minęły. A przynajmniej nie da się już tak łatwo do owej elity dołączyć.
Tak przynajmniej wynika z Barometru Zawodów, badania zleconego przez resort pracy i wykonanego osobno dla każdego powiatu w Polsce. Wynika z niego, że rynek pracy dla programistów jest dziś nasycony. Tylko pojedyncze powiaty odczuwają deficyt tych specjalistów a w kilku - i to dużych - wyraźnie widać, że to potencjalnych pracowników jest więcej.
Maria Korcz
pokazuje cztery różne obrazy Polski, bo oprócz Barometru Zawodów dla programistów opisuje wyniki badania dla prawników, nauczycieli i lekarzy. Czy są miejsca w Polsce, gdzie jest nadmiar tych ostatnich?Irek Sudak opisuje zaś
zapasy, w jakie wdała się elektrociepłownia z Będzina. Od kilku lat nie płaci za emisję CO2, a dziś szantażuje państwo, że jeśli będzie do tego zmuszona, to będzie musiała zakręcić kurek z ciepłem płynącym do domów.
Greenpeace wylicza, że zaległości i kary mogą wynieść miliard złotych. Elektrociepłownia
powołuje się jednak na wyrok Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, który nie został opublikowany.
Cała sytuacja rozstrzygnie się zapewne w sądzie.