|
Moja przyjaciółka odziedziczyła po babci 400 kieliszków do wódki. Dla jej babci alkohol nie był szczególnie istotny, ale lubiła być przygotowana na wizyty gości. Moi rodzice też po alkohol właściwie nie sięgali, ale na łatwo dostępnych półkach mieli dużą kolekcję kieliszków do wina, szampana, wódki i nalewek.
Ważną częścią meblościanek produkowanych w czasach PRL był barek. Uchodził za symbol luksusu. Długo modne były też barki wolnostojące, kolekcja alkoholi miała być ozdobą salonu. Na szczęście, trendy się zmieniły. Zamiast niszczącego zdrowie alkoholu modnie jest ozdabiać dom tym, co związane z kawą i herbatą. W portalach społecznościowych popularnymi hasłami są „coffee corner" i „coffee station", czyli kącik kawowy lub stacja kawowa. Łatwo znaleźć inspiracje jak przerobić starą komodę na kawowy barek, na którym oprócz ekspresów - ciśnieniowych, przelewowych, korbowych - zmieści się młynek na ziarna i kolekcja kubków. Matcha w BolesławcuKto może, próbuje odpowiedzieć na trend związany z eksponowaniem kawy. Producenci mebli pokazują w materiałach reklamowych, że ich komody nadają się idealnie na kącik kawowy, który ozdobi salon lub domowe biuro. Kawę parzy się już bowiem nie tylko w kuchni. Np. Ikea wprowadziła pojemniki na kawę i herbatę, których nie chowa się w szafie, tylko eksponuje obok ekspresu i czajnika. Koleżanka z pracy od kilku lat parzy herbatę w swojej sypialni, więc ma czajnik elektryczny na komodzie. Gdy pierwszy raz o tym usłyszałam, pomyślałam o pokojach hotelowych, w których zestaw do kawy i herbaty jest tym, czego oczekujemy. Koleżanka była w awangardzie. Dziś psycholodzy i projektanci namawiają do łamania dawnych zasad, żebyśmy w domach czuli się jak najbardziej komfortowo i bezpiecznie. Kącik kawowy w salonie to też deklaracja dotyczącą stylu życia, znak, że właściciel mieszkania ceni relaks albo, że zna się na kawie i lubi o niej rozmawiać. Coraz częściej w kącikach kawowych stają też akcesoria do machy. Zestaw do tej japońskiej herbaty sprzedaje nawet fabryka Bolesławiec, która kojarzy się z polskim folklorem. W ostatnich latach matcha stała się tak popularna w Europa i USA, że rynek zalały podróbki tej herbaty. W Japonii zawsze był to towar niszowy, nie ma szans, że każda kawiarnia na świecie sprzedaje nam prawdziwą matchę.
W Polsce rośnie przede wszystkim rynek kawy - kupujemy coraz więcej tej w ziarnach i lepszej jakości, spada za to sprzedaż kawy rozpuszczalnej. To dobra wiadomość, bo kawa w tej formie ma mniej cennych dla zdrowia właściwości. W przeciętnym gospodarstwie domowym w Polsce w ciągu roku kupuje się 8,1 kg kawy i herbaty - podaje raport Wiadomości Spożywczych. Jeśli Polak czy Polka pija herbatę, to prawie zawsze jest to herbata w torebce. Warto porzucić ten nawyk i parzyć herbatę sypaną, choćby ze względu na zawarty w opakowaniach nanopolastik, którego już i tak wchłaniamy za dużo. Według prognozy Euromonitor International, rynek kawy w Polsce będzie rósł, szczególnie w segmencie kaw premium i świeżo mielonych. Coraz częściej zwracamy uwagę na jakość, co ma związek z popularyzacją różnych sposobów domowego parzenia kawy. Rośnie więc też zainteresowanie jakościowym sprzętem do przyrządzania kawy. Z kolei zainteresowanie herbatami napędzane jest większą dbałością o zdrowie. Więcej osób niż kiedyś sięga po herbaty ziołowe czy funkcjonalne, np. „na menopauzę" czy „na dobry sen".
Aktualnie rozgrzewam się herbatą z tymianku, owoców róży, pączków sosny i malwy. Kupiłam ją też dla przyjaciółki, która pewnie nigdy nie rozpakuje kieliszków po babci. A gdyby dzisiaj ktoś przejmował jej majątek, dostałby trzy ekspresy do kawy, przeróżne akcesoria do parzenia herbat i kolekcję najmodniejszych kubków termicznych. Jaka jest najlepsza herbata na zimę? Fiototerapeutka podpowiada, które zioła są najlepsze na rozgrzanie, a które na przeziębienie. A dietetyczka radzi, jak podkręcić czarną i zieloną herbatę. | | | |
|
