|
Wspomniany rusek od lat wstrzykiwał sobie wosk w ręce, opisując, że miewał przez to gorączki po 40 stopni, myśląc, że zejdzie z tego świata. Lekarze ostrzegali go, że taki proceder długoterminowo doprowadzi do poważnych infekcji i powikań.
Na dzień dzisiejszy czego go operacja usunięcia maartwych tkanek z rąk, ale lekarze nie wykluczają, że może być konieczne amputowanie obu rąk.
|