2 typow na rzece z jakiejs lodki wysiadali na kladke xD i jeden zdarzyl wejsc a drugi juz mial wchodzic a tu ukr granat z drona zrzucil i mu wybuchl z 1-1,5 metra od ryja. Widac na stopklatce jak mu wygielo kark na 90 stopni. Potem typ zawisl na tej kladce, albo mial jeszcze czucie w rekach albo o cos sie zaczepil albo woda byla plytka. A ukr zrobil zblizenie na jego twarz w grymasie bolu i widac bylo jak jeszcze oddycha i mruzy oczy, co jakis czas je wybaluszajac. Chuujowa smierc.
A potem zajal sie drugim typkiem co deebil zamiast spieerdalac slalomem albo strzelac do drona to schowak sie pod kladka. Jego tez rozerwalo
|