Czy Zachód potrafiłby prowadzić „hiperwojnę”?
Amerykański generał NATO John R. Allen ostrzega przed nadchodzącą erą „hiperwojny”, w której sztuczna inteligencja i technologie chmurowe dramatycznie przyspieszą tempo działań wojennych. Generał alarmuje, że Zachód nie jest gotowy na taką wojnę, podczas gdy autorytarni przeciwnicy jak Rosja i Chiny już usuwają człowieka z procesu decyzyjnego, pozwalając AI decydować o zabijaniu, co daje im przewagę szybkości. Artykuł Michała Duszczyka wskazuje, że Ukraina już prowadzi w pełni zdigitalizowaną wojnę wykorzystującą chmurę obliczeniową i AI, podczas gdy Europa i USA pozostają w tyle w tym zakresie.
Z kolei gen. Mieczysław Bieniek ocenia, że Izrael desperacko próbuje wciągnąć USA w bezpośrednią konfrontację z Iranem. Bieniek zwraca uwagę na logistyczne wyzwania tego konfliktu - kraje są oddalone o 1200-1300 km, a samoloty muszą przelecieć przez terytoria trzech państw, co wymaga wsparcia tankowców i systemów rozpoznania. Odnosząc się do spekulacji o możliwym zamachu na Alego Chameneiego, generał podkreśla, że eliminacja przywódcy państwa byłaby bezprecedensowa - nawet podczas II wojny światowej przywódcy jak Churchill, Stalin czy Hitler nie planowali zamachów na siebie nawzajem.
Ambasador Izraela w USA Jechiel Leiter, twierdzi, że izraelska operacja wojskowa przeciwko Iranowi o nazwie „Powstający Lew” ma na celu zakończenie konfliktów przez zniszczenie irańskiego programu nuklearnego i rakietowego. Ambasador przekonuje, że Izrael jest otwarty na negocjacje z Iranem, ale tylko pod warunkiem całkowitego porzucenia przez Iran programów nuklearnego i pocisków balistycznych. Leiter ostrzega, że Iran planował produkować 300 pocisków balistycznych miesięcznie i porównuje obecną sytuację do błędów Europy sprzed 80 lat w relacjach z Hitlerem.