|
Ja całe życie mam potrzebę chować się przed ludźmi, czyli na przykład jak jestem w domu to po cichu, żeby nawet nikt nie usłyszał że jestem, a jak wychodzę z domu, to tak, żeby nikogo nie spotkać
Czuję się wtedy bezpieczniej, że nikt się do mnie nie przyczepi
To chyba mi zostało z dzieciństwa, bo zawsze jak mnie koledzy spotkali, to mnie gnębili, więc byłem bezpieczny jeśli byłem sam i ich nie spotkałem
Kiedy obecnie jako dorosły spotkam kogokolwiek na korytarzu albo na ulicy to nikt mi krzywdy nie robi, ale i tak mam stres, bo całe życie uważałem, że ja głupio wyglądam, że głupio nawet chodzę (wszyscy mi zawsze mówili, że wszystko robię głupio, nawet głupio chodzę)
|