Koniec (krótkiej) epoki Hołowni. Następcy czekają w kolejce
Przyznaję, że nie przyszłoby mi do głowy oglądać transmisji z obrad Sejmu specjalnie dla Szymona Hołowni, ale przecież fenomen popularności Sejmfliksa z przełomu 2023 i 2024 r. nie uszedł mojej uwadze. Szybko minęły dwa lata i ówczesny bohater masowej wyobraźni właśnie opuszcza fotel marszałka, robiąc miejsce dla Włodzimierza Czarzastego. Na koniec tej krótkiej epoki Hołownia zasłużył na obecność w kilku hasłach arcyciekawego „marszałkowskiego” alfabetu autorstwa Wiktora Ferfeckiego. Polecam!
Sądząc po sondażach, obecnie bohaterem dla połowy społeczeństwa jest Karol Nawrocki. Prezydent gra ostro – wczoraj wyrzucił do kosza kilkadziesiąt sędziowskich nominacji. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, którzy to sędziowie nie doczekali się z awansu. Nawrocki mówi o konstytucji, ale całe zagranie wygląda trochę na próbę przyuczenia niezawisłych sędziów do posłuszeństwa wobec jednego z ośrodków władzy.
Czy przed sądem (oczywiście niezawisłym) stanie Grzegorz Braun? Parlament Europejski otworzył do tego drogę, uchylając dziś jego immunitet. Przypomnę, że zdaniem polskich śledczych europoseł dopuścił się pozbawienia wolności i naruszenia nietykalności cielesnej pewnej ginekolog. Wielu sądzi – jedni z przerażeniem, inni z nadzieją – że w polskiej polityce nadchodzi epoka Brauna. Może jednak być krótka, skoro gwiazdy tylu przed nim promotorów trzeciej drogi, z Hołownią włącznie, tak szybko zgasły.
Gaśnie też partia Sławomira Mentzena. Już 21 listopada Nowa Nadzieja może zostać wykreślona z rejestru, bo nie złożyła sprawozdania finansowego za ubiegły rok.
A może zaczyna się dla Polski całkiem inna epoka? Epoka Urbana. Jana Urbana. W piątek na Narodowym mecz naszej piłkarskiej reprezentacji z Holandią. Jak wynik Państwo obstawiają? Po relację i pomeczowe komentarze zapraszamy na RP.pl.