Dzień dobry, Jan

Jest takie jedno, odwieczne pytanie, które nurtuje każdego inwestora: Ile na tym zarobię? 

Odpowiedź może być sformułowana na tysiąc sposobów, ale inwestorowi zależy na konkrecie.

Jeszcze lepiej, gdy ten konkret wynika nie tylko z obserwacji i doświadczeń, ale przede wszystkim - z badań. Rzetelnych, wystandaryzowanych i obiektywnych.

Niestety na rynku nieruchomości próżno szukać konkretów. Zazwyczaj kończy się na ogólnikach i wielkich przymiotnikach bez pokrycia w liczbach.

Postanowiłem to zmienić. 

Badania zajęły mi 3 lata. Analizie poddałem 16 mieszkań (z 91 pokojami) o łącznej powierzchni 942 m2.

Zero cenzury. Zero tajemnic. Wszystkie karty położyłem na stole, omawiając nie tylko rentowność inwestycji, ale także szereg czynników pobocznych - lokalizacja, grunty, wysokość piętra...