Boże Narodzenie 2024. U źródeł naszej cywilizacji

Antoni Krauze jasno wyraził to, czym dla Polaków jest Boże Narodzenie: „To są święta rodzinne, taka zresztą jest chyba polska tradycja ich obchodzenia. W tym roku jedziemy do córki i wraz z nią przeżyjemy Wigilię. W każdym razie zawsze obchodzimy ją w domu, najistotniejsze bowiem w tych świętach jest to, żeby się pogodzić, by to nie były święta kłótni i swarów. Gdy o nich myślę przypomina mi się obraz Jacka Malczewskiego 'Wigilia', na którym Polacy zesłani na Sybir siedzą przy jednym stole, lecz każdy z nich myśli o domu i swoich bliskich. Tego dnia chciałoby się być przecież z najbliższymi”. Według zeszłorocznych badań CBOS-u aż 62 proc. Polaków uważa Boże Narodzenie za święta rodzinne, jedynie dla 19 proc. z nas było to przeżycie religijne. Miła tradycja, odpoczynek od pracy i obowiązków, a i jeszcze szał zakupów. W grudniu jesteśmy przecież bombardowani informacjami o tym, ile przyjdzie nam wydać w te święta. Ale czy rzeczywiście o to w tym wszystkich chodzi?

Dlatego też w najnowszym „Plusie Minusie” przypominamy o tym, że chrześcijaństwo to jedno ze źródeł naszej cywilizacji. Przygotowaliśmy dla Państwa zestaw tekstów, które pozwolą zapoznać się z nim z dość nieoczywistej strony. Magdalena Kawalec-Segond rozmawia z Pawłem Milcarkiem, o łacińskich korzeniach naszej kultury. Wydaje się, że stopniowo o nich zapominamy, zostawiając za sobą tę tradycję ale, co ciekawe, Chińczycy, aby nas zrozumieć, uczą się właśnie łaciny. Tymczasem Andrzej Ciepły ukazuje, że podczas Wigilii najważniejsze jest to, aby miejsce dla niespodziewanego wędrowca pozostało… puste. Nikt z nas na serio nie myśli o tym, by zaprosić do stołu nieznajomą osobę, tym bardziej taką, która znajduje się w kryzysie bezdomności – w końcu nikogo tak łatwo nie odczłowieczamy jak właśnie bezdomnych. A Adam Podlewski odkrywa kulisy wielkiej bitwy o Boże Narodzenie, w której korporacje odniosły ogromne zwycięstwo, ale być może mamy jeszcze szansę na odwrócenie sytuacji?

Ale to jeszcze nie koniec wyśmienitych tekstów! Nie zapominamy ani o bieżących wydarzeniach, ani o kulturze. Marcin Łuniewski przedstawia, jak Rosja zatopiona w „ekonomii śmierci” stara się odnowić swoją potęgę przy pomocy finansowych zachęt dla poborowych. Okazuje się, że martwy Rosjanin jest wart więcej niż żywy. Recenzujemy serial „Gąska”, od twórców wychwalanego „1670”, a w Kompasie Młodej Sztuki mogą Państwo zobaczyć najnowsze dzieła naszych rodzimych artystów. Na koniec zachęcamy do przeczytania dwóch świetnych opowiadań – od Jana Maciejewskiego oraz Pawła Rzewuskiego, dzięki którym Boże Narodzenie nabierze zupełnie nowych barw.

Serdecznie zapraszam do lektury najnowszego numeru „Plusa Minusa”!