W biznesie taki mamy klimat po wyborze Trumpa
Powrót Donalda Trumpa do władzy to jedynie symbol szerszej zmiany, jaka zachodzi w całym świecie. A na pewno w gospodarce. Biznes entuzjastycznie przyklaśnie Trumpowi hamującemu kosztowną walkę ze zmianami klimatu, bo sam w tej walce widzi przede wszystkim koszty. Jeszcze niedawno to było tematem tabu, każdy się prześcigał, komu bardziej zależy na dobru planety, ale po listopadowych wyborach w USA to tabu zostało przełamane. Zresztą nigdy te deklaracje nie pokrywały się z rzeczywistością, co jak na dłoni pokazuje globalny raport EY, jaki publikujemy dziś w „Rzeczpospolitej”. Firmy w praktyce nie robią za wiele, by ratować klimat.