Newsletter Ekologiczny
Sponsor newslettera:
Kongres ESG

Środa, 22 stycznia 2025 r.

Tomasz Ulanowski
dziennikarz działu Nauka, Zdrowie, Klimat

„Nic dwa razy się nie zdarza"? W pierwszym dniu urzędowania 47. prezydent USA Donald Trump podpisał dekret o wycofaniu swojego kraju z porozumienia klimatycznego podpisanego w Paryżu w 2015 r.

Zrobił to po raz drugi. Po raz pierwszy USA „wyszły z Paryża" w 2017 r., kiedy Trump był 45. prezydentem (potem Joe Biden, czyli 46. prezydent, „wrócił do Paryża"). Jak wtedy pisaliśmy, był to gest symbolicznie przełomowy, ale praktycznie kompletnie bez znaczenia. Teraz jest tak samo. A nawet bardziej.

Co się zmieniło przez niemal dekadę?

Choć od wybuchu rewolucji przemysłowej do dziś żadne inne państwo nie wpompowało w powietrze więcej gazów cieplarnianych niż Stany Zjednoczone, to od lat w corocznej emisji dwutlenku węgla, metanu i innych gazów wywołujących globalne ocieplenie niepodzielnie królują Chiny.

W 2017 r. Chiny odpowiadały za 29 proc. rocznej światowej emisji, USA za 14 proc., a Unia Europejska za 10 proc. W 2024 r. Chiny zwiększyły swój udział do 32 proc., amerykański kawałek tortu zmalał do 13 proc., a na trzecie miejsce wysunęły się Indie z udziałem 8 proc. UE odpowiada obecnie za 7 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych.

Klucz do redukcji globalnej emisji leży więc dziś w ręku Xi Jinpinga, a nie Donalda Trumpa (sorry, Donald, ale twój jest wyraźnie mniejszy). Poza tym Trump nie rządzi niepodzielnie. USA to państwo federalne, a poszczególne stany (i firmy) mają swoje własne plany tzw. dekarbonizacji, czyli odejścia do paliw kopalnych.

Co więcej, w grze pozostaje samo globalne ocieplenie – wywołane przez naszą cywilizację zjawisko napędzające groźne również dla nas zmiany klimatu.

Mimo porozumienia paryskiego i deklaracji – także byłego prezydenta USA Joe Bidena – o walce z globalnym ociepleniem i potrzebie odejścia od paliw kopalnych gorączka Ziemi wciąż rośnie. Rok 2024 był najgorętszym w historii pomiarów. Średnioroczna globalna temperatura była aż o 1,6 st. wyższa od tej z drugiej połowy XIX w.

Klimatolodzy ostrzegają, że w najbliższych kilku latach wartość globalnego ocieplenia sięgnie 2 st. C, a do końca XXI w. – nawet jeśli wszystkie państwa świata zrealizują swoje obietnice redukcji emisji zapisane w porozumieniu paryskim – dojdzie do blisko 3 st. C. A rodzaj ludzki już żyje w klimacie, jakiego nie zaznał przez 2,5 mln lat swojej ewolucji.

Porozumienie klimatyczne z Paryża, które zakładało przyhamowanie globalnego ocieplenia do 1,5-2 st. C do końca XXI w., umiera więc bez ingerencji nowego wielkiego przywódcy.

Donald Trump nie może mu mocno zaszkodzić. Mocniej szczeka, niż gryzie.

Poza tym, jak to zwykle z kontrrewolucjami bywa (a za taką należy uznać obecny konserwatywny zwrot przez rufę), w dłuższym terminie nie są one w stanie stawić czoła zmianie. Już za cztery lata USA będą miały nowego prezydenta. Może zostanie nim jakiś kompletnie inny Donald?

Mądrzy ludzie (jak Wisława Szymborska) wiedzą, że to, co jest, musi się kiedyś skończyć.

„Czemu ty się, zła godzino
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć
Miniesz – a więc to jest piękne"

SZCZYT KLIMATYCZNY W BRAZYLII

Trump wyprowadzał USA z porozumienia paryskiego, gdy Brazylia wybierała szefa szczytu klimatycznego
Prezydentką szczytu klimatycznego COP30 nie została Marina Silva, chwalona brazylijska minister ochrony środowiska. Prezydenta Lula postawił na doświadczonego dyplomatę.
CZYTAJ WIĘCEJ

OCHRONA PRZYRODY

Rezerwaty na 100-lecie Lasów Państwowych to miejsca, które przetrwały 'zrównoważoną gospodarkę leśną'
Od początku uważałem, że hasło 100 rezerwatów na stulecie Lasów Państwowych jest trochę ryzykowne, bo można by przewrotnie zauważyć, że leśnicy chcą teraz chronić to, co przez 100 lat miało szczęście i nie zostało przez nich zniszczone - mówi Paweł Pawlaczyk z Klubu Przyrodników i opowiada o tajemniczej 'shadow liście' projektowanych rezerwatów przyrody w całej Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ

ZMARTWYCHWSTANIE

Czy jest sens przywracać do życia gatunki, które wyginęły?
Niezależnie od tego, czy odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, czy przecząca, jednego jestem pewien: ludzkość się przed tym nie cofnie. Choć w gruncie rzeczy to nie będą gatunki, które żyły kiedyś, a laboratoryjne hybrydy.
CZYTAJ WIĘCEJ

KASA, MISIU, KASA

Setki milionów złotych z wycinki drzew Lasy Państwowe przekażą na ochronę przyrody
Na prawicowych portalach, które za czasów PiS otrzymywały pieniądze z reklam od Lasów Państwowych, już pojawiły się głosy, że to 'cios' w tę instytucję. Ministerstwo uważa, że wprost przeciwnie: 'sprzyjać będzie przywróceniu odbioru społecznego leśników jako przyrodników'.
CZYTAJ WIĘCEJ

I ZNOWU O PIENIĄDZACH

Krajobraz na sprzedaż i wynajem. Deweloperka i parkingoza otoczyła królową Beskidu Wyspowego
Wokół Mogielicy i pod jej szczytem w ostatnich latach wyrosły domki na wynajem, 'bacówka' i parkingi. W masywie najwyższego szczytu Beskidu Wyspowego infrastrukturę za miliony złotych budują też Lasy Państwowe.
CZYTAJ WIĘCEJ

MATERIAŁ PROMOCYJNY